Na pewno zauważyliście, że trendy w modzie bardzo szybko potrafią się zmieniać, a że nie da się wciąż wymyślać czegoś nowego – często do łask wracają nurty i kierunki sprzed lat. Na ulicach dają się zauważyć dawno zapomniane, wydawałoby się, elementy garderoby, dzieciom nadaje się imiona, które na topie były w czasach ich pradziadków, a domy z drewna przeżywają swój renesans. A jak takie trendowe nawroty do przeszłości wyglądają w branży oświetleniowej? Najlepszym przykładem wydają się neony, które, choć swój szczyt popularności w Polsce przeżywały w latach 60. i 70. ubiegłego wieku, ponownie stały się modnym i pożądanym dodatkiem.

Tak naprawdę neon to potoczna nazwa dla lampy wyładowczej, opracowanej ponad 100 lat temu przez francuskiego fizyka i wynalazcę Georges’a Claude. Uproszczając nieco temat: jest to po prostu rurka wypełniona gazem, z zatopionymi wewnątrz elektrodami, do których po włączeniu lampy doprowadzane jest wysokie napięcie, co z kolei skutkuje promieniowaniem gazu, odbieranym przez nasze oczy jako świecenie się neonu. Kolor, który widzimy zależy od składu gazu, którym wypełniona jest rurka i odpowiedniego luminoforu. W przypadku najprostszych neonów po wyłączeniu rurka staje się bezbarwna, w przypadku droższych – kolor zostaje utrzymany, ze względu na wykorzystanie barwionego szkła, stosowanego dla wzmocnienia efektu. Najczęściej używanym gazem jest mieszanka neonu, argonu i rtęci.

Po powrocie do łask oświetlenia neonowego znacząco zmieniła się jego funkcja – z informacyjnej, zdobiącej sklepowe witryny lub zakłady produkcyjne, na dekoracyjną. Neony zaczęły się pojawiać w barach, klubach i restauracjach, ale coraz częściej można je także zauważyć w biurach lub przestrzeniach mieszkalnych. Jak najbardziej taki montaż jest więc możliwy, należy jednak zadać sobie pytanie, czy na pewno jest to rozwiązanie, którego potrzebujemy. Klasyczne oświetlenie neonowe nie jest bowiem pozbawione wad związanych z użytkowaniem i w wielu przypadkach problemy z nim związane będą niewspółmiernie duże, w stosunku do wizualnych korzyści. Pomysł, który kilkaset lat temu zrewolucjonizował rynek reklamy zewnętrznej nie przystaje już do współczesnych norm, a zastosowanie neonu w zamkniętej przestrzeni wiąże się z kilkoma utrudnieniami.

Nie da się ukryć, że sprawnie działający, dopracowany neon naprawdę potrafi cieszyć oko. Co tu dużo mówić, neony mają „to coś”, co sprawia, że przyciągają uwagę i stanowią naprawdę ciekawy dodatek. Jest to też rozwiązanie bardzo klimatyczne, w pewien sposób nostalgiczne i z pewnością zwróci uwagę wszystkich osób, które przyjdzie nam gościć w naszych czterech ścianach. Niestety, lista wad wydaje się być dłuższa, a i problemy nieco większe. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że do produkcji neonów używana jest rtęć i gazy szlachetne, co sprawia, że nie jest to rozwiązanie do końca bezpieczne. Ponadto nie jest to z pewnością zabawa tania – zarówno pod względem wykonania, jak i użytkowania. Klasyczne neony są bowiem bardzo prądożerne. Do tego dochodzi trudność montażu (neonowy napis potrafi naprawdę sporo ważyć!) jak i ilość ciepła, którą takie oświetlenie wydziela. W mniejszych pomieszczeniach, lub po prostu, w cieplejsze dni, możemy być pewni, że włączenie takiej dekoracji nie będzie dla nas zbyt komfortowe.

Czy więc musimy porzucić marzenia o ciekawej instalacji świetlnej w pomieszczeniu? Niekoniecznie. Na rynku pojawiły się LED-owe zamienniki klasycznych neonów, które nie są obarczone wadami poprzedników. Sprawdźcie na przykład nasz Neon Flex. Po pierwsze, jest to rozwiązanie bezpieczne, które nie ma nic wspólnego ze szkodliwymi gazami lub rtęcią. Może natomiast zostać poddane recyklingowi. Po drugie, jest to opcja znacznie tańsze w zakupie, a dzięki wysokiej jakości diodom LED pobiera niewielkie ilości prądu. Z kolei za sprawą użytych w nim materiałów Neon Flex jest bardzo lekki, wydziela minimalne ilości ciepła i łatwo daje się wyginać i formować, zgodnie z naszymi potrzebami. Za projekt Neon Flex HXR One, charakteryzujący się dodatkowo także brakiem zdefiniowanej sekcji cięcia dostaliśmy nawet nagrodę w kategorii „Innowacje” na prestiżowych targach Remadays Warsaw 2020. Krótko mówiąc: jest to produkt, który świetnie oddaje wszystkie zalety klasycznego oświetlenia neonowego, ale nie ma jego wad, co czyni go idealnym rozwiązaniem do zastosowania we wnętrzach i nie tylko, bo dzięki wysokiemu stopniu ochrony IP z powodzeniem może być używany także w warunkach zewnętrznych.